Contents

Czy telefon nasłuchuje reklam? A może to tylko przypadek?

Kluczowe wnioski

Użytkownicy zgłosili napotkanie reklam, które wydają się być dostosowane do konkretnych dyskusji, w które się zaangażowali, co doprowadziło niektóre osoby do podejrzeń, że ich urządzenia mogą potajemnie monitorować ich rozmowy.

Chociaż dostarczenie ostatecznego dowodu na gromadzenie danych przez smartfony w celu ukierunkowanej reklamy może być trudne, istnieją pewne przekonujące anegdoty sugerujące, że taka praktyka istnieje.

Pomimo twierdzeń o niewykorzystywaniu mikrofonów smartfonów do ukierunkowanych reklam, firmy takie jak Google i Facebook nie mogą ignorować potencjalnego wpływu lokalizacji danej osoby i bliskości innych urządzeń elektronicznych na ich spersonalizowane treści reklamowe.

Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, czy Twoje urządzenie mobilne może potajemnie podsłuchiwać Twoje rozmowy? Czy zaobserwowałeś dostosowane reklamy programów telewizyjnych, filmów lub przedmiotów, których na pewno wcześniej nie szukałeś?

Co się dzieje?

Pozwól nam dogłębnie zbadać dostępne informacje i spróbować ustalić, czy Twoje urządzenie celowo podsłuchuje Twoje rozmowy w celach reklamowych, czy też jest to tylko przypadkowe zdarzenie.

Czy Twój telefon podsłuchuje Cię w celach reklamowych?

Wiele osób donosiło z różnych źródeł internetowych, że pewne niewyjaśnione zdarzenia związane z ich urządzeniami mobilnymi mogą mieć podejrzany charakter.

Osoby fizyczne są przekonane, że mikrofony zintegrowane ze smartfonami są wykorzystywane do przechwytywania ich rozmów, a dane te są następnie wykorzystywane do zwiększenia skuteczności dostosowanych reklam wyświetlanych na różnych platformach internetowych, takich jak strony internetowe i sieci społecznościowe, takie jak Facebook.

Brzmi to nieprawdopodobnie, ale anegdotyczne dowody są dość przekonujące. Zoe Kleinman z BBC Technology Report donosi o sytuacji, w której dowiedziała się o śmierci przyjaciela w tragicznych okolicznościach, tylko po to, by odkryć, że imię i nazwisko przyjaciela, wypadek, lokalizacja i rok znajdowały się w polu wyszukiwania Google na jej telefonie.

Użytkownicy Reddita uważają, że ich telefony podsłuchują

Korzystanie z popularnych zapytań, takich jak “czy iPhone podsłuchuje użytkowników w celach reklamowych”, “czy smartfony mogą odbierać sygnały dźwiękowe” i “czy Google ingeruje w prywatne rozmowy”, jest popularną praktyką wśród osób poszukujących informacji dotyczących prywatności ich urządzeń elektronicznych.

Różne wątki na Reddicie rozważające pytanie “czy nasze telefony słuchają nas w celu kierowania reklam” (i podobne) wywołały indywidualne doświadczenia, takie jak to z BasedBrexitBroker :

Niedawno odwiedziłem tętniący życiem lokal znany jako meksykański bar Paisa, gdzie spotkałem mnóstwo hiszpańskojęzycznych klientów i ożywczy zespół Mariachi wykonujący swoje porywające melodie. Co ciekawe, przez okres dwóch dni po tym doświadczeniu, moje reklamy na Instagramie, SoundCloud i Twitterze były prezentowane w języku hiszpańskim.

Oto kolejny, od Redditora karlrocks23 :

Podczas intymnej rozmowy z moją drugą połówką, opowiedziałem jej o niedawnym otwarciu atrakcyjnego wizualnie sklepu Nespresso w miejskim krajobrazie. Pomimo obojętności wobec konsumpcji kawy, a zwłaszcza unikania produktów Nespresso, ten przypadek oznaczał pierwszą okazję, w której zaangażowałem się w dyskusję na temat marki z inną osobą. Co więcej, nie przeprowadziłem żadnych badań online dotyczących Nespresso ani nie posiadałem żadnej wcześniejszej wiedzy na ten temat.

Następnego dnia w mojej przeglądarce Chrome pojawiły się liczne reklamy dotyczące Nespresso. Chociaż nie mam nic przeciwko reklamom, które są kontekstowo istotne w oparciu o moje poprzednie wyszukiwania lub wpisywane zapytania, ciągłe monitorowanie moich rozmów wydawało się nieco natrętne.

Wiele podobnych historii można znaleźć na Reddicie i nie tylko. Sprawdź to konto użytkownika zauważającego reklamy Google we wszystkim, o czym rozmawiał ze swoją żoną, aby uzyskać więcej informacji.

Czy mój smartfon naprawdę słucha reklam?

W świetle ostatnich wydarzeń Google zaprzestało dostarczania takich rekomendacji. Potencjalne niewłaściwe wykorzystanie technologii do profilowania klientów w oparciu o treść konwersacji budzi uzasadnione obawy dotyczące prywatności i ochrony tożsamości. Często przechwycone informacje mogą nieumyślnie ujawnić dane osobowe, które mogą zagrozić anonimowości użytkownika.

W 2019 r. 1000 nagrań głosowych zebranych przez Google Assistant wyciekło do belgijskich mediów VRT News . Nagrania - z których wiele zostało zebranych z telefonów z systemem Android - zawierały wystarczającą ilość informacji, aby zidentyfikować właścicieli urządzeń.

W nagraniach widoczna była wyraźna mowa i delikatne dane, co ułatwiło identyfikację osób zamieszanych i ich późniejszą konfrontację z dowodami słuchowymi.

Google zareagowało na to, podejmując działania, stwierdzając : “Fragmenty audio nie są powiązane z kontami użytkowników”. Ale jak zauważył VRT, nie muszą być. Niedawno myłem zęby, czytając artykuł o filmie, kiedy pojawiła się ta reklama.

/pl/images/muo-security-phone-listening-advert-1.jpg

Czy moje urządzenie elektroniczne rozpoznało sygnał dźwiękowy emitowany przez moje narzędzie do higieny jamy ustnej, a następnie wykorzystało tę informację w celu zaprezentowania mi ukierunkowanej reklamy?

Upewnienie się, że uprawnienia przyznane przez urządzenie z Androidem nie dają aplikacjom dostępu do jego mikrofonu, jest uważane za rozsądne. Prawdopodobieństwo wykorzystania przez Google nagranych rozmów do celów reklamowych jest mało prawdopodobne; jednak osoby, które są zaniepokojone, mogą zdecydować się na całkowite usunięcie wszelkich śladów Google ze swojego życia.

Wydaje się, że w grę może wchodzić coś więcej niż zwykły przypadek. Podczas gdy ustalenie ostatecznych dowodów na to, że mikrofony smartfonów są wykorzystywane w celu dostosowywania treści do indywidualnych użytkowników może być trudne, nie wydaje się zaskakujące, że korporacje takie jak Google, Amazon i Facebook byłyby zainteresowane przechwytywaniem i analizowaniem rozmów, biorąc pod uwagę ich powszechność w naszym codziennym życiu.

Czy można udowodnić, że aplikacja nas podsłuchuje?

Aby ustalić, czy aplikacje mobilne mają możliwość dostępu do danych audio za pośrednictwem wbudowanego mikrofonu urządzenia, dwóch specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa o nazwiskach Ken Munro i David Lodge z Pen Test Partners stworzyło specjalną aplikację. Celem tej aplikacji jest przechwytywanie i wyświetlanie wszelkich rozmów, które miały miejsce w pobliżu telefonu użytkownika za pośrednictwem podłączonego monitora.

Jak Munro wyjaśnił BBC , “Wszystko, co zrobiliśmy, to wykorzystanie istniejącej funkcjonalności Google Android - wybraliśmy go, ponieważ był dla nas nieco łatwiejszy do opracowania”.

Firma wykorzystała opracowaną przez siebie technologię, przyznając sobie autoryzację dostępu do danych audio przechwyconych przez wbudowany mikrofon urządzenia mobilnego. Umożliwiło im to ustanowienie zdalnego serwera zdolnego do odbierania i przetwarzania wszystkich nagrań audio wykonanych przez mikrofon, niezależnie od jego położenia geograficznego. W rezultacie mieli możliwość generowania ukierunkowanych reklam na podstawie zebranych informacji.

/pl/images/muo-security-phone-listening-handset.jpg

David Lodge podkreślił, że kod niezbędny do przeprowadzenia eksperymentu był albo dostępny w systemie operacyjnym urządzenia hostującego, albo istniał w sferze publicznie dostępnych zasobów.Ponadto podkreślił, że procedura ta miała znikomy wpływ na zużycie energii przez urządzenie podczas całego procesu.

Tymczasem ekspert ds. ochrony danych Mariano delli Santi powiedział Guardianowi , że firmy wykorzystują inne informacje do licytowania, a następnie kierowania reklam. Może to spowodować, że rzeczy, których szukał twój partner lub współlokator, pojawią się jako reklamy na twoim urządzeniu. “Dane, które Cię łączą […], takie jak geolokalizacja lub jeśli podałeś ten sam adres podczas zakupów online”.

Czy telefony Cię słuchają? Firmy mówią “nie”

Zarówno Google, jak i Facebook odrzuciły twierdzenia sugerujące, że ich aplikacje wykorzystują mikrofony smartfonów do zbierania danych w taki sposób.

Facebook poinformował BBC, że zabrania markom promowania produktów za pomocą danych uzyskanych poprzez dostęp do mikrofonu urządzenia. Z kolei Google zapewnia, że ani nie słucha rozmów użytkowników, ani nie wykorzystuje żadnych słów wypowiedzianych podczas aktywacji wyznaczonej komendy głosowej, a ponadto nie udostępnia takich informacji żadnym podmiotom zewnętrznym. Gigant technologiczny kategorycznie zaprzecza tym zarzutom.

Deweloperzy aplikacji są zobowiązani do przestrzegania zasad Google Developer Policy, które nakazują im powstrzymanie się od wykorzystywania nagrań audio uzyskanych za pomocą Asystenta Google w jakimkolwiek celu innym niż świadczenie usług wymaganych przez użytkowników lub ulepszanie ich produktów i usług.

Pomimo przekonania, że nasze rozmowy mogą być wykorzystywane do celów reklamowych, zjawisko to nie jest związane z interakcjami na czacie, ale raczej wynika z położenia geograficznego i bliskości innych urządzeń elektronicznych, na których dyskusje prowadzą do zapytań wyszukiwania.

Aby zapewnić sobie dostęp do różnorodnych perspektyw i pomysłów przez cały czas, stworzyłem obszerną kolekcję starterów konwersacji, które były łatwo dostępne na moim urządzeniu mobilnym przez cały tydzień. Tematy te zostały celowo wybrane w taki sposób, aby nie można ich było uzyskać za pomocą wyszukiwarek internetowych lub alternatywnych środków badawczych.

⭐Naczynia kuchenne

⭐Aquaponics

⭐Liga rugby

⭐Poeci radzieccy

⭐Bill Paxton

⭐Piwnice

⭐Hannah Waddingham

⭐Spooky Tooth

⭐Botulism

Warto zauważyć, że podczas mojego przeglądania nie napotkałem żadnego z konwencjonalnych formatów reklam, w tym wyskakujące reklamy lub spam w skrzynce odbiorczej. Ponadto nie było żadnych artykułów z Google News ani treści na żadnych podłączonych urządzeniach.

Dlaczego otrzymujesz reklamy rzeczy, o których mówisz?

Powszechnie wiadomo, że zarówno Google, jak i Amazon wykorzystują metody gromadzenia danych za pośrednictwem swoich platform, takich jak wyszukiwarka Google i urządzenie Echo firmy Amazon. Pozostaje jednak przedmiotem debaty, czy zebrane informacje są następnie wykorzystywane do celów reklamowych lub innych zastosowań komercyjnych.

Wydaje się wysoce nieprawdopodobne, aby taki nieautoryzowany dostęp miał miejsce, biorąc pod uwagę zaawansowane ulepszenia prywatności zintegrowane ze współczesnymi urządzeniami mobilnymi i ich odpowiednimi systemami operacyjnymi. Środki te są tak solidne, że skutecznie łagodzą wszelkie potencjalne luki w zabezpieczeniach, sprawiając, że możliwość wystąpienia takich zdarzeń jest znikoma w przypadku korzystania z nowoczesnych platform mobilnych.

Wydaje się, że zdarzenie to można przypisać synchronizacji informacji profilowych na wielu urządzeniach w celu wyświetlania ukierunkowanych reklam opartych na zainteresowaniach i wcześniejszej historii przeglądania. Chociaż dane reklamowe są zbierane z urządzeń mobilnych, nie obejmuje to obecnie podsłuchiwania rozmów telefonicznych.

Choć jest to nieco niepokojące, podejście to wydaje się być bardziej rozsądną alternatywą w porównaniu do praktyki wykorzystywania nadzoru audio w celu dostosowania reklam.

Rozsądnie jest przejrzeć ustawienia swojego urządzenia i sprawdzić, czy aplikacje nie posiadają niewłaściwej autoryzacji do korzystania z mikrofonu użytkownika bez uzasadnionej przyczyny.