Contents

5 powodów, dla których GameFi nigdy nie wystartuje i nie przyciągnie prawdziwych graczy

Kluczowe wnioski

Ograniczony zakres GameFi pod względem atrakcyjności dla graczy można przypisać nieprzewidywalnej naturze tokenów, która jest charakterystyczna dla kryptowalut. Możliwość znacznych strat wynikających ze zmian wartości aktywów stanowi ryzyko dla użytkowników, którzy zgromadzili punkty poprzez aktywność w grach.

W świetle rosnącego znaczenia platform gier online, z przykrością należy przyznać, że zwodnicze praktyki, takie jak oszukańcze oferty gier, oszustwa związane z tokenami i narażone na szwank bezpieczeństwo użytkowników, stały się palącą kwestią w ekosystemie GameFi. Niepokojące jest to, że osoby o złych intencjach mogą wykorzystywać powszechną atrakcyjność gier P2E dla osobistego zysku pieniężnego kosztem niczego niepodejrzewających użytkowników.

Wygórowane koszty transakcji często towarzyszące interakcjom finansowym opartym na kryptowalutach mogą służyć jako czynnik odstraszający dla graczy chcących uczestniczyć w powstającym ekosystemie gier znanym jako GameFi, ponieważ znaczna część ich zarobionych dochodów może zostać potencjalnie uszczuplona przez takie wydatki. W związku z tym potencjalna utrata przychodów może nie okazać się kusząca dla graczy, którzy chcą czerpać zyski ze swoich przedsięwzięć związanych z grami.

Zaabsorbowanie monetyzacją w grach może skutkować spadkiem nacisku kładzionego na samą rozgrywkę. W rezultacie może to spowodować, że deweloperzy przeoczą potencjalne problemy, takie jak błędy i nieoptymalne postępy, co negatywnie wpłynie na zadowolenie użytkowników.

Niestety, istnieje brak odpowiedniego nadzoru w sferze GameFi, narażając graczy na potencjalne zagrożenia. Osoby pozbawione skrupułów mogą wykorzystywać wszelkie luki w ramach regulacyjnych, podczas gdy nawet renomowani twórcy gier mogą potencjalnie uchylać się od odpowiedzialności, jeśli nie wywiążą się ze swoich zobowiązań lub zobowiązań pieniężnych. Konieczne jest wdrożenie odpowiednich środków w celu ochrony użytkowników przed tymi zagrożeniami i wspierania bezpieczniejszego środowiska cyfrowego.

W świetle obecnego stanu rzeczy oczywiste jest, że GameFi stoi w obliczu ogromnych przeszkód, które rzucają cień niepewności na jego przyszłe perspektywy. Pozostaje jednak promyk nadziei, ponieważ potencjalne ulepszenia mogą być wykonalne, jeśli twórcy proaktywnie zajmą się zidentyfikowanymi obawami. Niemniej jednak należy przyznać, że nieodłączne zagrożenia i niedociągnięcia związane z domeną kryptowalut stanowią znaczne przeszkody do pokonania.

Połączenie kryptowalut i gier zaowocowało pojawieniem się znaczącego segmentu w sektorze technologicznym znanym jako GameFi. Chociaż ta konwergencja ma kilka urzekających cech, istnieje kilka czynników, które ograniczają jej atrakcyjność dla graczy.

Jakie są wady GameFi i w jaki sposób te niedociągnięcia ostatecznie prowadzą do jego upadku?

Czym jest GameFi?

GameFi reprezentuje innowacyjne skrzyżowanie dynamicznej sfery gier z wyłaniającym się krajobrazem zdecentralizowanych finansów. Integrując te dwa sektory, GameFi umożliwia graczom gromadzenie tokenów kryptograficznych i innych zdecentralizowanych aktywów, w tym niewymienialnych tokenów (NFT), poprzez rozgrywkę. To nowatorskie podejście może przyciągnąć osoby zarówno z ekosystemów gier, jak i DeFi, oferując urok wirtualnych walut w zabawnym i interaktywnym kontekście.

GameFi odnosi się do kategorii gier, które zawierają elementy kryptowaluty i technologii blockchain, powszechnie określanych jako gry “play-to-earn” lub P2E. Gry te zostały zaprojektowane tak, aby naśladować tradycyjne doświadczenia związane z grami, ale zawierają unikalne systemy ekonomiczne skupione wokół cyfrowych tokenów. Podstawowa różnica między grami P2E a innymi formami rozrywki polega na wykorzystaniu technologii blockchain w celu ułatwienia transakcji peer-to-peer i walidacji wyników gry, umożliwiając graczom zdobywanie nagród za udział w różnych działaniach w ekosystemie gry.

Kilka znaczących przykładów platform gier Player-to-Everything (P2E) zawiera godne uwagi tytuły, takie jak Axie Infinity, Star Atlas i Tamadodge. Gry te oferują różne kategorie tokenów, które gracze mogą gromadzić dzięki swoim osiągnięciom w grze. W szczególności Axie Infinity oferuje zwycięzcom tokeny Non-Fungible Tokens (NFT), które można wymienić na waluty cyfrowe, takie jak Ethereum lub inne kryptowaluty.

W sferze gier typu persistent-to-experience (P2E), szeroki wachlarz elementów w grze może być tokenizowany, począwszy od wirtualnych awatarów i broni, a skończywszy na terytoriach i działkach. Nabycie takich aktywów jest zazwyczaj osiągane poprzez pomyślne ukończenie misji lub triumf w zawodach, chociaż konkretna mechanika rządząca tym procesem może się znacznie różnić w zależności od różnych tytułów P2E.

Pomimo pozorów nowości związanych z GameFi, wiele wad jest oczywistych zarówno dla graczy, jak i akcjonariuszy.

Niestabilność tokenów

Rzeczywiście, w dziedzinie kryptowalut powszechnie uznaje się, że ceny aktywów są wysoce zmienne i podatne na wahania. Kwestia ta dotyczy różnych walut cyfrowych, od wschodzących tokenów po uznanych graczy, takich jak Bitcoin. Niestabilność tych cen utrzymuje się od pierwszych dni istnienia branży.

Wpływ na GameFi jest godny uwagi, biorąc pod uwagę, że wiele gier Participatory Economy (P2E) dystrybuuje waluty cyfrowe w formie nagród dla graczy. Chociaż jest to korzystne, gdy wartość tych tokenów rośnie, wahania cen kryptowalut i niestabilność rynku są powszechne. W związku z tym znaczna część inwestycji może zostać utracona, jeśli token doświadczy znacznej deprecjacji po dłuższych okresach akumulacji poprzez wysiłki związane z grami.

Pomimo faktu, że niektóre gry Player-to-Experience (P2E) zapewniają użytkownikom wyłącznie niewymienialne tokeny (NFT), wartość tych tokenów pozostaje podatna na zmienność kryptowalut. W związku z tym, nawet jeśli NFT jest wyceniany na dwa ethery (ETH), a cena Ethereum spadnie o dziesięć procent, potencjalny zwrot dla właściciela NFT przy jego sprzedaży na platformie takiej jak OpenSea również odpowiednio spadnie.

Deweloperzy GameFi mogą zdecydować się na wykorzystanie stablecoinów zamiast tradycyjnych kryptowalut w środowiskach gier P2E (player-to-everyone) ze względu na ich zwiększoną stabilność cenową, która może zapewnić pewną ochronę przed potencjalnymi wahaniami rynkowymi, które mogą negatywnie wpłynąć na wrażenia użytkownika.

Oszustwa

/pl/images/crypto-scams-social-media.jpg

Niestety, oszustwa stały się nieodłącznym aspektem krajobrazu kryptowalut, a GameFi nie jest wyłączone z tej niefortunnej rzeczywistości. Tam, gdzie zyski finansowe stanowią cel nielegalnych działań, można oczekiwać, że elementy przestępcze wykorzystają takie możliwości.

W takich przypadkach oszukańcze platformy gier P2E, zwodnicze schematy tokenów i zagrożone bezpieczeństwo użytkowników końcowych pojawiają się jako istotne obawy. Chociaż stworzenie autentycznej gry P2E od samego początku może być pracochłonne, wymyślenie oszukańczej obecności online rzekomo oferującej wyjątkowe wrażenia z P2E ze znacznymi zwrotami jest stosunkowo proste.

Ważne jest, aby pamiętać, że wielu przestępców posiada biegłość w technologii, a zatem opracowanie nieskomplikowanego, choć wątpliwego schematu gier typu Person-to-Entity (P2E), szczególnie gdy jest wykonywany wspólnie przez zespół, nie powinno być uważane za niewyobrażalne.

Ponadto należy zauważyć, że chociaż gry typu “graj, aby zarobić” (P2E) same w sobie mogą wydawać się nieszkodliwe, wiąże się z nimi pewne ryzyko. W szczególności, ponieważ gracze zarabiają tokeny za pośrednictwem tych gier, mogą one ostatecznie stracić na wartości w miarę upływu czasu. Może się to zdarzyć z powodu różnych czynników, takich jak wahania rynkowe lub manipulacje ze strony złośliwych podmiotów, które tworzą gry P2E specjalnie w celu tymczasowego zawyżenia wartości tokena przed wypłatą. Jako przykład rozważmy scenariusz, w którym nikczemny operator tworzy grę P2E, która nagradza graczy tokenem A, który początkowo ma pewną wartość wewnętrzną. Urok tego tokena przyciąga wielu uczestników, powodując wzrost popytu, a w konsekwencji wzrost jego wartości. Jeśli jednak P2

W skromny sposób wydaje się, że wszystko działa zgodnie z przeznaczeniem. Jednak ukradkiem i potajemnie złośliwe osoby zgromadziły znaczną część całkowitej podaży Tokena A dla własnych nikczemnych celów. Gdy popyt na Token A wzrośnie, a jego wartość osiągnie szczyt, ci aktorzy o złych intencjach pozbędą się swoich znacznych udziałów, co spowoduje nagły wzrost podaży w obiegu. W konsekwencji nastąpi dewaluacja Tokena A, czyniąc zyski nieświadomych inwestorów bezwartościowymi.

Znane osobistości, takie jak Logan Paul z YouTube, były zamieszane w kontrowersje związane z P2E.

Paul, we współpracy z grupą programistów i specjalistów ds. marketingu, opracował innowacyjną grę cyfrową znaną jako CryptoZoo P2E. W grze tej uczestnicy mogli kupować unikalne, niewymienialne tokeny reprezentujące jaja, które następnie wykorzystywali do generowania różnych awatarów zwierząt. Dzięki temu procesowi gracze mieli możliwość gromadzenia cennych tokenów ZOO jako nagrody za swój udział.

Poinformowano, że niektóre osoby, które umieściły swoje zasoby w CryptoZoo, doświadczyły znacznych strat finansowych, ponieważ pojawiły się informacje sugerujące, że Paul i jego zespół programistów mogli zaangażować się w oszukańcze praktyki w odniesieniu do statusu projektu. Niestety, poszkodowane strony nie otrzymały żadnych zwrotów, co doprowadziło do podjęcia kroków prawnych przeciwko osobom uważanym za odpowiedzialne za tę niefortunną sytuację.

Wysokie opłaty transakcyjne

Przeprowadzanie transakcji na platformie kryptowalutowej często wiąże się z opłatą, na którą wpływa spadek entuzjazmu wśród inwestorów.

Illuvium od dłuższego czasu nie wprowadziło żadnej nowej zawartości, co doprowadziło do zniecierpliwienia graczy. W przeciwieństwie do tego, znane tytuły, które nie podążają za modelem pay-to-earn (P2E), stawiają na satysfakcję i przyjemność klientów. I odwrotnie, twórcy gier P2E zazwyczaj koncentrują się na ulepszaniu wirtualnej waluty na swoich platformach.

Przyszłość GameFi jest niepewna

Chociaż nie jest to jeszcze wyraźna śmierć, wiele niedociągnięć, które charakteryzują GameFi, sprawiło, że jego perspektywy są niepewne. Jeśli twórcy tej platformy wezmą pod uwagę krytykę skierowaną przeciwko niej, pozostaje nadzieja na poprawę; jednak nieodłączna złożoność sektora kryptowalut w połączeniu z wszechobecną przewagą nieuczciwych programów nadal stanowi ogromne przeszkody i zagrożenia.

Wysokość tej opłaty może się znacznie różnić w zależności od konkretnej używanej waluty cyfrowej i aktualnego poziomu popytu na transakcje w odpowiadającej jej sieci blockchain. Dodatkowo, inne zmienne, w tym wielkość samej transakcji, mogą mieć wpływ na całkowity koszt.

Wygórowany charakter opłat transakcyjnych w GameFi może zniechęcać potencjalnych użytkowników do uczestnictwa, ponieważ znaczna część ich zarobków jest automatycznie potrącana z obowiązkowych opłat. Takie obciążenie finansowe jest uważane za niepożądane przez wielu graczy i nie stanowi dla nich zachęty do dołączenia do platformy.

Przedkładanie pieniędzy nad grę

Niewątpliwie osoby, które uczestniczą w grach oferujących wirtualne aktywa jako rekompensatę za ich wysiłki w grze, są przede wszystkim motywowane perspektywą zdobycia takich aktywów.

Chociaż nie ma żadnej wewnętrznej wady we włączaniu tokenomiki do gier, niektórzy zagorzali entuzjaści mogą twierdzić, że taki dodatek zmniejsza istotę doświadczenia. Twórcy gier mogliby potencjalnie pójść na kompromis w kwestii jakości, celowo zachowując kwestie techniczne lub nieoptymalny projekt poziomów, co znacznie pogorszyłoby przyjemność i spełnienie płynące z grania w gry.

Brak regulacji

Kryptowaluty i zdecentralizowane finanse (DeFi) stoją obecnie w obliczu niewystarczającego nadzoru regulacyjnego, chociaż taka kontrola może stać się coraz bardziej powszechna w najbliższej przyszłości. Jednak powstająca dziedzina GameFi, która łączy w sobie elementy zarówno kryptowalut, jak i gier, jest dodatkowo utrudniona przez brak odpowiednich struktur zarządzania i wytycznych.

Brak wyraźnych przepisów prawnych w Stanach Zjednoczonych dotyczących GameFi stanowi okazję dla pozbawionych skrupułów osób do bezkarnego popełniania nieuczciwych działań. Co więcej, nawet renomowani twórcy gier wideo mogą wykorzystywać niejasności w ramach regulacyjnych na swoją korzyść, potencjalnie narażając interesy graczy.

Na przykład, można zainwestować znaczną ilość czasu i wysiłku w granie w ulubioną grę P2E, gromadząc znaczny zapas tokenów lub NFT. Jednak przy próbie upłynnienia tych zasobów za pośrednictwem giełd lub rynków NFT, właściciel może stwierdzić, że ich wartość znacznie spadła w wyniku spadku popytu na takie aktywa.

Ważne jest, aby pamiętać, że nikt nie ponosi winy w tej sytuacji, jednak odpowiedzialność za zapewnienie rekompensaty spoczywa na graczu, a nie na deweloperze. Co więcej, gdyby gra zawierała jakiekolwiek gwarancje pieniężne, deweloperzy pozostaliby zwolnieni z odpowiedzialności, o ile te zapewnienia zostałyby dotrzymane.

Czy GameFi przetrwa? porażka platformy do gier.

Pomimo braku konkretnego modelu, zmienność tokenów kryptowalutowych konsekwentnie stanowi potencjalne zagrożenie dla gier typu play-to-earn (P2E). Na przykład w sierpniu 2023 r. Illuvium, która jest cenioną grą P2E, trafiła na pierwsze strony gazet z powodu znacznego spadku wartości jej tokena w grze, znanego jako ILV.

/pl/images/illuvium-price-graph.jpg

W okresie od 14 do 22 sierpnia wartość jednego tokena IsoLife VeChain (ILV) odnotowała znaczny spadek. W tym czasie jego koszt spadł o około 20,9%, przechodząc od początkowej wyceny 53 USD za token do 42 USD za token. Warto zauważyć, że ten znaczny spadek nie był spowodowany żadnymi znaczącymi kontrowersjami ani powszechnymi zawirowaniami gospodarczymi. Zamiast tego wydaje się, że było to przede wszystkim

Przyszłe perspektywy GameFi pozostają niepewne, a jego trwały sukces w branży jest niepewny ze względu na nieodłączne wyzwania związane z tą domeną.

Istnienie powtarzającego się wzorca można zaobserwować w okresie życia gier typu gracz-środowisko (P2E), w których inwestycje finansowe dokonywane przez uznanych graczy są wykorzystywane do zapewniania nagród początkującym uczestnikom. System ten jest jednak zrównoważony tylko wtedy, gdy gra nadal prosperuje finansowo i przyciąga ciągłe wsparcie - co można porównać do piramidy lub schematu ponzi.

Zmniejszenie liczby graczy lub popytu na zasoby cyfrowe może skutkować niewystarczającymi przychodami dla operatorów gier, uniemożliwiając im zapewnienie zachęt do dalszego uczestnictwa. Ostatecznie może to przyczynić się do upadku i ostatecznego