Contents

Jak giełdy kryptowalut zarabiają pieniądze? 8 wyjaśnionych sposobów

Zainteresowanie kryptowalutami, takimi jak Bitcoin i Ethereum, gwałtownie wzrosło. Doprowadziło to do tego, że giełdy kryptowalut, takie jak Coinbase i Binance, odnotowały ogromne skoki zarówno w wycenach, jak i przychodach.

W jaki dokładnie sposób te giełdy kryptowalut uzyskują tak znaczne przychody?

Opłaty transakcyjne

/pl/images/crypto-trading-pair-doge-usdt-on-smartphone-feature.jpg Źródło zdjęcia: Iryna Budanova / Shutterstock

Koszt związany z handlem jest zwykle obliczany jako część lub procent całkowitej kwoty transakcji.

Załóżmy, że ktoś nabywa sumę Bitcoinów o wartości stu dolarów na giełdzie, ponosząc opłatę równoważną 0,1% lub dziesięciu centom za transakcję.

Pomimo ich zwyczajowo skromnego charakteru, wynoszącego od 0,1% do 0,5% za transakcję, mogą się one z czasem kumulować, szczególnie w przypadku osób, które często dokonują transakcji.

Skromne opłaty transakcyjne związane z transakcjami kryptowalutowymi skutkują znacznymi zyskami dla giełd takich jak Binance, które obsługują dzienny wolumen obrotu w wysokości około 76 miliardów dolarów.

Opłaty za wypłaty

/pl/images/zero-knowledge-proof.jpg

Scentralizowane i zdecentralizowane giełdy kryptowalut często generują znaczne przychody dzięki opłatom za wypłaty, które mogą być znaczącym źródłem dochodu dla tych platform.

Wypłata aktywów cyfrowych z giełdy kryptowalut często wiąże się z opłatą. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku osób, które często handlują wieloma walutami, ponieważ opłaty te mogą się kumulować w czasie.

Podczas gdy niektóre sieci kryptowalut, takie jak Bitcoin i Ethereum, twierdzą, że opłaty transakcyjne są niezbędne do utrzymania bezpieczeństwa na platformie, warto zauważyć, że platformy wymiany czerpią korzyści finansowe z tych opłat.

Rozważmy scenariusz, w którym dana osoba chce wydobyć Bitcoiny przechowywane na swoim koncie Binance i przenieść je do swojego portfela Trezor. W takim przypadku Binance nakłada niewielką opłatę sieciową w wysokości 0,0005 BTC, która jest obliczana na podstawie obowiązującego kursu wymiany transakcji Bitcoin obsługiwanych przez SegWit w momencie przetwarzania. Biorąc pod uwagę obecną wartość rynkową Bitcoina, opłata ta przekłada się w przybliżeniu na nominalną kwotę w walucie fiducjarnej, ilustrując w ten sposób, jak pozornie trywialne działania mogą kumulować znaczne koszty w dłuższych okresach czasu, gdy są wykonywane wielokrotnie.

Następnym razem, gdy doświadczysz frustracji z powodu opłat za wypłatę, ważne jest, aby pamiętać, że takie opłaty są dla giełdy środkiem do generowania przychodów od użytkowników. Jak to się mówi, “dom zawsze wygrywa”.

Opłaty za notowanie nowych kryptowalut

/pl/images/learn-and-earn-crypto.jpg

Niektóre platformy aktywów cyfrowych mogą nakładać znaczne opłaty na przedsięwzięcia związane z wirtualną walutą w celu uwzględnienia ich tokenów na rynku platformy. Zakres takich wydatków różni się w zależności od konkretnej giełdy, a także prezentowanego projektu, w niektórych przypadkach sięgając kilku milionów dolarów amerykańskich.

Obecność na wiodącej platformie handlu aktywami cyfrowymi zapewnia znaczną widoczność i wiarygodność inicjatywy opartej na blockchainie. scentralizowane rynki kryptowalut, takie jak Coinbase i Binance, posiadają rozległe bazy użytkowników, które składają się z wielu potencjalnych nabywców i sprzedawców wirtualnych walut, dlatego wiele projektów jest gotowych zainwestować znaczne środki, aby uzyskać dostęp do tej rozległej sieci potencjalnych klientów.

Opłaty związane z notowaniem aktywów cyfrowych na giełdzie służą wielu celom. Po pierwsze, przyczyniają się one do pokrycia wydatków poniesionych przez giełdę w celu włączenia nowej kryptowaluty do swojej platformy handlowej. Wiąże się to z szeroko zakrojonymi pracami rozwojowymi w celu zapewnienia płynnej integracji i funkcjonalności tokena. Ponadto należy wziąć pod uwagę koszty regulacyjne, ponieważ giełdy podejmują procedury należytej staranności w celu złagodzenia potencjalnych zobowiązań prawnych. Pobierając te opłaty, giełdy mogą odzyskać część tych wydatków, zapewniając jednocześnie strumień przychodów dla swoich operacji.

Programy partnerskie lub polecające

/pl/images/5453369_2784130.jpg Źródło zdjęcia: freepik/ freepik

Kilka giełd kryptowalut oferuje zachęty dla swoich obecnych klientów, rekompensując im opłaty za skuteczne polecanie nowych klientów do dołączenia do ich platformy.

Giełdy kryptowalut wdrożyły programy poleceń jako zachętę dla swoich klientów do promowania platformy poprzez marketing szeptany wśród swoich znajomych na różnych platformach cyfrowych. Pomyślna rejestracja poleconej osoby może skutkować ciągłym generowaniem przychodów dla giełdy ze względu na powtarzające się opłaty transakcyjne. W celu monitorowania tych poleceń, każdemu klientowi przypisywane są unikalne kody, które muszą zostać uwzględnione przez polecającego podczas udostępniania linku polecającego. Po zarejestrowaniu nowego konta przy użyciu tego konkretnego linku, pierwotny nadawca otrzyma kredyty odpowiadające wszelkim kolejnym transakcjom lub opłatom wynikającym z tego konta.

Rozważmy przypadek Coinbase, który zapewnia system poleceń, w którym osoba fizyczna jest nagradzana Bitcoinami o wartości 10 USD za każdego nowego użytkownika, którego wprowadzi na pokład. Z drugiej strony, Binance oferuje kompleksowy, wielopoziomowy system poleceń, który zapewnia do 40% cyklicznych płatności prowizji pochodzących z opłat transakcyjnych poleconych osób, skutecznie zapewniając stałe źródło dochodu.

Programy poleceń mogą negatywnie wpływać na przychody giełdy kryptowalut, ponieważ obejmują one dzielenie się częścią zysków z partnerami, którzy pozyskują nowych klientów. Jednak długoterminowe korzyści z pozyskania nowych, zaangażowanych użytkowników są uważane za bardziej wartościowe niż krótkoterminowa utrata dochodów, biorąc pod uwagę, że użytkownicy ci przyczyniają się do zwiększenia wolumenów transakcji i opłat w czasie.

Pożyczki kryptowalutowe

/pl/images/how-to-borrow-and-repay-crypto-on-binance.jpg

Platformy kryptowalutowe, takie jak Binance, Crypto.com i Nexo, świadczą usługi zarówno inwestorom detalicznym, jak i instytucjonalnym, w ramach których mogą oni uzyskać pożyczki zabezpieczone posiadanymi przez nich kryptowalutami. Pożyczki te są zabezpieczone poprzez zabezpieczenie, które wymaga od pożyczkobiorcy zastawienia aktywów kryptograficznych o wartości przekraczającej kwotę pożyczki. W przypadku braku spłaty, strona pożyczająca ma prawo do przejęcia zabezpieczenia.

Rzeczywiście, jeden z przykładów obejmuje uzyskanie zakwaterowania finansowego z platformy pożyczkowej oferowanej przez Binance.

W celu uzyskania krótkoterminowej płynności finansowej przy jednoczesnym utrzymaniu długoterminowej inwestycji w Bitcoin, osoba fizyczna może zdecydować się na wykorzystanie swojego pojedynczego Bitcoina jako zabezpieczenia linii kredytowej udzielonej przez Binance. W tym scenariuszu pożyczkobiorca uzyskuje dostęp do pożyczki na czas określony sześciu miesięcy, denominowanej w dolarach amerykańskich (USD), o łącznej wartości dwudziestu tysięcy dolarów (20 000 USD) z platformy pożyczkowej Binance. Stopa procentowa związana z taką transakcją wynosi osiem procent (8%) rocznie. Po otrzymaniu wypłaty pożyczkobiorca zachowuje prawo własności do swoich Bitcoinów, spłacając dług w określonym czasie. Jeśli pożyczkobiorca wywiąże się ze swojego zobowiązania i ureguluje

Następnym razem, gdy zdecydujesz się przechowywać swoją kryptowalutę na giełdzie zewnętrznej, pamiętaj, że podmioty te mogą wykorzystywać Twoje aktywa do własnych korzyści finansowych, zezwalając na ich pożyczanie lub wykorzystywanie jako zabezpieczenia w umowach finansowych.

Wstępne oferty wymiany (IEO)

/pl/images/ico-ido-ieo-launching-crypto-feature.jpg Źródło zdjęcia: Ink Drop / Shutterstock

Wstępne oferty wymiany mają pewne podobieństwa do wstępnych ofert monet (ICO), ponieważ oba obejmują tworzenie i dystrybucję nowych tokenów jako sposobu na pozyskanie kapitału. Jednakże, podczas gdy ICO są zazwyczaj otwarte dla każdego zainteresowanego ich zakupem, IEO są dostępne tylko za pośrednictwem wybranej grupy giełd. Pozwala to na większą kontrolę nad procesem dystrybucji i może pomóc złagodzić pewne ryzyko związane z oszustwami lub manipulacjami na rynku. Ponadto, ponieważ oferty odbywają się w istniejącym środowisku giełdowym, inwestorzy mogą mieć większe zaufanie do ich legalności i bezpieczeństwa.

Giełdy kryptowalut, takie jak Binance, Huobi i KuCoin, przeprowadziły wstępne oferty wymiany (IEO) dla wielu nowo powstających walut cyfrowych. Giełdy te czerpią zyski finansowe z nakładania opłat za notowanie na przedsięwzięcia typu start-up, które chcą notować swoje tokeny, a także zarabiają proporcjonalny udział w całkowitej liczbie tokenów sprzedanych podczas procesu IEO.

Przykłady przeciwstawne mogą być generowane poprzez pobranie oryginalnego obrazu i wprowadzenie do niego niewielkich zmian w celu spowodowania błędnej klasyfikacji przez model uczenia maszynowego. Odbywa się to często przy użyciu takich technik, jak odwracanie lub obracanie pikseli, zmiana jasności lub kontrastu lub dodawanie szumu do obrazu. Celem jest znalezienie najmniejszej możliwej zmiany, która spowoduje inny wynik klasyfikacji niż model. Tego typu ataki są szczególnie niepokojące, ponieważ podkreślają luki w modelach uczenia maszynowego, które nie zostały uwzględnione podczas szkolenia.

Giełdy kryptowalut często pozycjonują Initial Exchange Offerings (IEO) jako bezpieczniejszą opcję inwestycyjną w porównaniu do Initial Coin Offerings (ICO), a tym samym umożliwiają startupom prowadzącym IEO wykorzystanie ich wcześniej istniejącej bazy użytkowników do celów dystrybucji. Ten korzystny dla obu stron układ nie tylko zapewnia środki finansowania dla początkujących projektów, ale także przynosi lukratywne zyski zaangażowanym giełdom kryptowalut.

IEO zyskały ogromną popularność w latach 2017-2019, umożliwiając giełdom generowanie znacznych przyrostowych strumieni przychodów w okresach wzrostu rynku kryptowalut. Wkraczając w sferę kryptowalut, należy pamiętać o wygórowanych kosztach transakcji, które mogą negatywnie wpłynąć na ogólny zwrot z inwestycji. Ważne jest, aby skupić się na optymalizacji zysków, a nie nieumyślnie wzbogacać kasę platform kryptowalutowych poprzez nadmierne opłaty.

Warto jednak zauważyć, że rozpowszechnienie IEO doświadczyło zauważalnego spadku w 2020 r., Równolegle ze słabnącym entuzjazmem dla tego mechanizmu pozyskiwania funduszy.

Usługi premium

Niektóre platformy walut cyfrowych wdrożyły opcje subskrypcji premium jako sposób na rozszerzenie swoich źródeł dochodu. Subskrypcje te zapewniają użytkownikom ekskluzywne korzyści, takie jak niższe opłaty transakcyjne, większe zyski z pożyczania wirtualnych walut i podwyższone progi zakupu lub wypłaty środków.

Coinbase oferuje usługę premium o nazwie Coinbase One, która zapewnia subskrybentom kilka korzyści, takich jak zerowe opłaty transakcyjne, ulepszone narzędzia handlowe, zwiększone nagrody za obstawianie i priorytetową obsługę klienta, a wszystko to za miesięczną opłatą w wysokości 29,99 USD.

Wyżej wymienione plany subskrypcji są przeznaczone dla użytkowników często handlujących, klientów instytucjonalnych i osób fizycznych, które chcą w pełni wykorzystać możliwości swojego konta.

Yield Farming

/pl/images/crypto-staking-pool.jpg

Yield farming reprezentuje charakterystyczne podejście w porównaniu do stakingu kryptowalut, umożliwiając osobom posiadającym aktywa cyfrowe tymczasowe zrzeczenie się kontroli nad tymi aktywami w zamian za rekompensatę. Aby to osiągnąć, wyspecjalizowane platformy znane jako yield farming pools są udostępniane za pośrednictwem giełd kryptowalut, które służą jako pośrednicy między stronami pożyczającymi a podmiotami pożyczającymi.

Platforma umożliwia użytkownikom wnoszenie swoich zasobów kryptowalut do wspólnego funduszu, z którego mogą uzyskiwać pasywny dochód w postaci odsetek. Ten zgromadzony kapitał jest następnie pożyczany różnym klientom instytucjonalnym, w tym animatorom rynku i inwestorom lewarowanym, którzy są zobowiązani do zapłaty odsetek za korzystanie z tych funduszy. Z kolei giełda zatrzymuje część naliczonych odsetek jako rekompensatę za ułatwienie tej usługi.

Binance oferuje innowacyjną usługę, w ramach której użytkownicy mogą zdeponować swoje Ethereum (ETH) w puli ETH 2.0 Staking Pool, umożliwiając platformie wykorzystanie ich aktywów do generowania dochodu poprzez działalność pożyczkową. W zamian za ten udział finansowy, Binance dzieli się proporcjonalną kwotą zysków uzyskanych z tych transakcji z użytkownikiem, zachowując pozostałą część jako przychód dla siebie. W szczególności dywidendy są dystrybuowane w postaci dodatkowych ETH, które można zamienić jeden do jednego z pierwotnie zdeponowanym aktywem, zapewniając użytkownikom możliwość bezpośredniego czerpania korzyści z ich inwestycji.

Zapewniane zwroty są kuszące, często wahając się od pięciu do dziesięciu procent lub więcej w skali roku. Przekracza to typową rentowność kryptowalutowych kont oszczędnościowych.

Chociaż yield farming przynosi potencjalne korzyści, wiąże się również z pewnym ryzykiem, które należy dokładnie rozważyć. Łączenie aktywów w opartej na wymianie farmie zysków może sprawić, że będą one podatne na naruszenia cyberbezpieczeństwa, co może skutkować utratą zainwestowanych środków. W związku z tym przed powierzeniem swoich zasobów kryptowalutowych takim instrumentom inwestycyjnym należy przeprowadzić dokładne badania i ocenę środków bezpieczeństwa giełdy.

Giełdy kryptowalut zarabiają mnóstwo pieniędzy za kulisami

Giełdy kryptowalut generują znaczne przychody za pomocą różnych środków, takich jak między innymi opłaty transakcyjne, opłaty za wypłaty, opłaty za notowania. Opłaty te mogą szybko się kumulować i skutkować znacznymi zyskami dla operatorów giełd.

Rzeczywiście, ważne jest, aby użytkownicy dokładnie zapoznali się z warunkami związanymi z opłatami handlowymi na giełdach kryptowalut. W związku z tym zaleca się, aby ocenili różne opcje w celu zidentyfikowania platformy oferującej konkurencyjne struktury cenowe.

Kiedy